Jak udało nam się dowiedzieć, ostatnio Zakonowi Jedi udało się zniszczyć jedną z placówek, w której powstawały klony. Kompleks najprawdopodobniej należał nie do Imperium, lecz do Sithów i zajmował się hodowlą użytkowników Ciemnej Strony Mocy. Na razie jednak przedstawiciele Świątyni milczą i w żaden sposób nie komentują tych pogłosek, zaś nam pozostaje jedynie domyślać się ile w nich prawdy.
Wbrew temu, co zapowiadali przedstawiciele Zakonu Jedi, wciąż nie opublikowano raportu z działań na planecie Drunost, gdzie doszło do kontrowersyjnych zdarzeń w czasie likwidacji, jednego z najgroźniejszych w rejonie, gangu ? Zabójczej Pięści. Rzecznik prasowy Zakonu tłumaczy opóźnienie wybuchem wojny i związanymi z tym sprawami, które mają o wiele większy stopień ważności. Mimo to, niektórzy w naszej redakcji, zastanawiają się czy przypadkiem Mistrzowie nie chcą czegoś zataić.
?Felucia była jedynie początkiem. Najgorsze dopiero przed nami: Nowa Republika stoi nad przepaścią, zaś Imperium zrobi wszystko, by zepchnąć nas skalną krawędź?. Tymi słowy legendarny admirał Ackbar skomentował obecną sytuację na froncie wzbudzając niepokój w Senacie, który już wcześniej krytykował za oddanie części swoich uprawnień nowemu Najwyższemu Kanclerzowi.